Po kilku spokojnych weekendach w kinach poza granicami Stanów Zjednoczonych w końcu zaczęło się coś dziać. W tym tygodniu aż 11 filmów przekroczyło 10 milionów dolarów wpływów. Listę zdominowały tytuły azjatyckie. Cztery filmy pochodzą z Chin. Mamy też jeden z Indii. Niewiele zabrakło, by w zestawieniu pojawiła się też produkcja koreańska "Ah-soo-ra". Wciąż szokująco dobrze sprzedaje się japońska animacja "Kimi no Na wa". W sumie wpływy pierwszej dziesiątki wzrosły o 110% w porównaniu do wyników sprzed tygodnia.
Numerem jeden w naszym zestawieniu jest chińska komedia romantyczna "I Belonged To You". Oficjalne wyniki nie są znane. Można przyjąć, że wpływy wyniosły około 36 milionów dolarów. W samych tylko Chinach w weekend obraz zebrał 35 milionów dolarów. A pokazywany jest jeszcze w trzech innych krajach regionu. Ponieważ u siebie miał premierę w środku tygodnia (by jak najlepiej wykorzystać święto narodowe), w sumie na koncie produkcji jest już co najmniej 46,5 mln dolarów.
Na drugim miejscu znalazła się hollywoodzka produkcja "Osobliwy dom Pani Peregrine". Weekendowe wpływy nie przekroczyły 34 milionów dolarów. Co prawda portal Deadline podaje za ComScore wynik 36,5 mln dolarów, ale uwzględnia on na przykład pięciodniowe otwarcie w Korei Południowej (5,2 mln dolarów) i czterodniowe otwarcie w Wielkiej Brytanii (4,6 mln dolarów). W żadnym z tych krajów nie był numerem jeden. Za to familijna produkcja zwyciężyła w Meksyku (3,8 mln dolarów) i Australii (3,1 mln dolarów). Dobrze sprzedała się też w Hiszpanii (2 mln) i na Filipinach (1,7 mln).
Podium kompletuje chińskie widowisko fantasy łączące grę aktorską z animacją komputerową "Jue ji". W weekend w samych Chinach obraz zgarnął 28,1 mln dolarów. Szacuje się, że wraz z wpływami z trzech innych krajów wynik weekendowy wyniesie ponad 29,2 mln dolarów.
Czwarte miejsce przypadło kolejnej chińskiej produkcji – "Operation Mekong". Thriller sensacyjny inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w 2011 roku. Wtedy to 13 chińskich członków załogi dwóch statków towarowych zostało zamordowanych przez gang narkotykowy z Mjanmy. Obraz wyreżyserowany przez Dantego Lama zarobił w Chinach 24,4 mln dolarów.
Pierwszą piątkę zamyka "Bridget Jones 3", która nie zwalnia tempa, przynajmniej w Wielkiej Brytanii. Pozostała tam numerem jeden zdobywając kolejne 6,7 mln dolarów. Po 17 dniach ma już na koncie 41,1 mln dolarów. W innych krajach nie radzi już sobie tak dobrze. W Korei Południowej zadebiutowała na trzeciej pozycji (2,4 mln dolarów w pięć dni), a w Brazylii dopiero na miejscu szóstym. Weekendowe wpływy nie przekroczyły 19 milionów dolarów.
Ponad 16 milionów dolarów zarobiło na otwarcie w trzech krajach "Wang pai dou wang pai". Komedia akcji będąca koprodukcją Chin i Hongkongu tylko w Państwie Środka zgarnęła w weekend 15,9 mln dolarów.
Kolejne miejsca w naszym zestawieniu są tylko przybliżone, różnice są bowiem tak nieznaczne, że wszystko się może zmienić.
Wydaje się, że na siódmym miejscu znajdzie się inspirowana prawdziwą historią bollywoodzka produkcja "M.S. Dhoni: The Untold Story". W Indiach film sprzedaje się rewelacyjnie i będzie jednym z nielicznych tytułów, który zadebiutują kwotą powyżej 600 milionów rupii. Obecnie Deadline daje filmowi 14,5 mln dolarów, ale z całą pewnością finalny wynik będzie wyższy.
Na razie minimalnie lepsza jest animacja "Bociany", której weekendowe wpływy wyniosły 14,6 mln dolarów.
W okolicach 13-14 milionów dolarów w weekend zarobił western "Siedmiu wspaniałych". Portal Deadline podaje 14,8 mln dolarów, ale uwzględnia on m.in. pięciodniowe otwarcie we Francji (1,9 mln dolarów).
W okolicach 12 mln dolarów zgarnął w weekend przebój Disneya "Gdzie jest Dory". Deadline podaje 13,6 mln dolarów. Wynik ten uwzględnia jednak rekordowe 4-dniowe otwarcie w Niemczech (8,4 mln dolarów) i w niemieckojęzycznych kantonach Szwajcarii (1 milion).
11-11,5 mln dolarów w weekend zarobił "Żywioł. Deepwater Horizon" (Deadline podaje 12,4 mln). Najlepszymi rynkami były: Wielka Brytania (2,6 mln) i Rosja (1,2 mln).
Numerem jeden w naszym zestawieniu jest chińska komedia romantyczna "I Belonged To You". Oficjalne wyniki nie są znane. Można przyjąć, że wpływy wyniosły około 36 milionów dolarów. W samych tylko Chinach w weekend obraz zebrał 35 milionów dolarów. A pokazywany jest jeszcze w trzech innych krajach regionu. Ponieważ u siebie miał premierę w środku tygodnia (by jak najlepiej wykorzystać święto narodowe), w sumie na koncie produkcji jest już co najmniej 46,5 mln dolarów.
Na drugim miejscu znalazła się hollywoodzka produkcja "Osobliwy dom Pani Peregrine". Weekendowe wpływy nie przekroczyły 34 milionów dolarów. Co prawda portal Deadline podaje za ComScore wynik 36,5 mln dolarów, ale uwzględnia on na przykład pięciodniowe otwarcie w Korei Południowej (5,2 mln dolarów) i czterodniowe otwarcie w Wielkiej Brytanii (4,6 mln dolarów). W żadnym z tych krajów nie był numerem jeden. Za to familijna produkcja zwyciężyła w Meksyku (3,8 mln dolarów) i Australii (3,1 mln dolarów). Dobrze sprzedała się też w Hiszpanii (2 mln) i na Filipinach (1,7 mln).
Podium kompletuje chińskie widowisko fantasy łączące grę aktorską z animacją komputerową "Jue ji". W weekend w samych Chinach obraz zgarnął 28,1 mln dolarów. Szacuje się, że wraz z wpływami z trzech innych krajów wynik weekendowy wyniesie ponad 29,2 mln dolarów.
Czwarte miejsce przypadło kolejnej chińskiej produkcji – "Operation Mekong". Thriller sensacyjny inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w 2011 roku. Wtedy to 13 chińskich członków załogi dwóch statków towarowych zostało zamordowanych przez gang narkotykowy z Mjanmy. Obraz wyreżyserowany przez Dantego Lama zarobił w Chinach 24,4 mln dolarów.
Pierwszą piątkę zamyka "Bridget Jones 3", która nie zwalnia tempa, przynajmniej w Wielkiej Brytanii. Pozostała tam numerem jeden zdobywając kolejne 6,7 mln dolarów. Po 17 dniach ma już na koncie 41,1 mln dolarów. W innych krajach nie radzi już sobie tak dobrze. W Korei Południowej zadebiutowała na trzeciej pozycji (2,4 mln dolarów w pięć dni), a w Brazylii dopiero na miejscu szóstym. Weekendowe wpływy nie przekroczyły 19 milionów dolarów.
Ponad 16 milionów dolarów zarobiło na otwarcie w trzech krajach "Wang pai dou wang pai". Komedia akcji będąca koprodukcją Chin i Hongkongu tylko w Państwie Środka zgarnęła w weekend 15,9 mln dolarów.
Kolejne miejsca w naszym zestawieniu są tylko przybliżone, różnice są bowiem tak nieznaczne, że wszystko się może zmienić.
Wydaje się, że na siódmym miejscu znajdzie się inspirowana prawdziwą historią bollywoodzka produkcja "M.S. Dhoni: The Untold Story". W Indiach film sprzedaje się rewelacyjnie i będzie jednym z nielicznych tytułów, który zadebiutują kwotą powyżej 600 milionów rupii. Obecnie Deadline daje filmowi 14,5 mln dolarów, ale z całą pewnością finalny wynik będzie wyższy.
Na razie minimalnie lepsza jest animacja "Bociany", której weekendowe wpływy wyniosły 14,6 mln dolarów.
W okolicach 13-14 milionów dolarów w weekend zarobił western "Siedmiu wspaniałych". Portal Deadline podaje 14,8 mln dolarów, ale uwzględnia on m.in. pięciodniowe otwarcie we Francji (1,9 mln dolarów).
W okolicach 12 mln dolarów zgarnął w weekend przebój Disneya "Gdzie jest Dory". Deadline podaje 13,6 mln dolarów. Wynik ten uwzględnia jednak rekordowe 4-dniowe otwarcie w Niemczech (8,4 mln dolarów) i w niemieckojęzycznych kantonach Szwajcarii (1 milion).
11-11,5 mln dolarów w weekend zarobił "Żywioł. Deepwater Horizon" (Deadline podaje 12,4 mln). Najlepszymi rynkami były: Wielka Brytania (2,6 mln) i Rosja (1,2 mln).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
