Dawno nie ogladalem, tak dobrego filmu. Dobrze opowiedziana historia (nie przekombinowana), super rola Cruise i do tego duzo dobrego humoru. Po takim filmie mozna polubic ponownie Cruisa. Odkupil winy po kilku ewidentnych wpadkach.
Dobre Kino na faktach. Kawał historii Ameryki, ukazanej w konwencji kina gangsterskiego, gdzie zamiast mafijnego bossa, mamy zwykłego cywila, w postaci zawodowego pilota, który wplątuje się w niebezpieczną grę między kartelem narkotykowym, a Służbami Specjalnymi Rządu USA, które, jak wiadomo, również niewinne nie były....
więcejFilm przyjemny, sporo akcji. Dla mnie to była bardziej komedia kryminalna niż dramat :) Film bardzo przypominał mi Wilka z Wall street ale warto obejrzec . Jednak czy poszedlbym na niego do kina znowu :( Nie :(
Tom Cruise kradnie prawie cały film co filmowi to nie wychodzi na dobre Barry Seal Król przemytu miałbyć biografią właśnie o nim
o człowieku który pracował CIA z białym domem kartelem i jeszcze skimś po drodzę .Tylko ja miałem wrażenie że nie oglądam filmu
biograficznego a raczej komedie sensacyjna .Przez cały film...
Przereklamowany ! Po pierwsze już nie jeden film powstał o podobnej tematyce ?Ten jest jeden z kolejnych ! Ani lepszy ani gorszy ? Niczym się nie wyróżnia oprócz obsady T.C ... Ogólnie szału nie ma ! ;)
- Szacuje się, że około 85% kokainy obecnej w Stanach Zjednoczonych pomiędzy 1977 a 1984 rokiem pochodziła od kartelu z Medellin.
- Gwałtowny rozwój grupy nastąpił w chwili, gdy do grupy dołączył Carlos Lehder (i George Jung, o czym Wikipedia nie pisze), który przekonał przywódców by kokainę do USA przemycać...
Film z Tomciem nie może być brutalny, czy wulgarny. Ma być łatwo przyswajalny. Dlatego wszyscy tutaj, począwszy od mend z agenci rządowych, na bandziorach kończąc to w sumie fajne chłopaki są. Tylko Landry Jonesa zabili, ale to pewnie za wygląd. Problem w tym, że lekkość tego filmu bagatelizuje to co się wtedy działo....
więcejFabula moze nie jest jakos szczegolnie porywajaca, jednak na filmie sie nie nudzilem. Tom Cruise w glownej roli wypada... tak jak zawsze, czyli ani dobrze, ani zle. Jednak jest jedynym magnesem jezeli chodzi o obsade i gre aktorska. Obraz ocenialbym bardziej w gatnku komedii/daramtu - sensacyjnego (kryminalnego)....
Historia o ponoć największym przemytniku w historii, zacznę od tego że film w odbiorze jest po prostu przyjemny. Osobiście wolę jak fabuła rozwija się bardzo powoli, a tu otrzymaliśmy przeciwieństwo tego, czasem były straszny skróty czasu gdzie można było fajnie rozwinąć fabułę. Ogląda się dobrze ze względu na Toma...