kiedy kibicowałem Michaelowi i nie mogłem się doczekać kiedy wreszcie wymorduje tych błaznów - iditów . Zdecydowanie najgorsza i niepotrzebna część. Dodatkowo ten motyw że Jamie Lee Curtis odcina głowę nie Michaelowi w poprzednim filmie ...bravo wielkie brawa dla scenarzystów ja bym im przyznał oscara
Rok po twoim komentarzu, odkopuję jak twórcy Halloween - Michaela Myersa xD
Akurat to z tym, że Laurie zabiła nie Michaela ma sens i się klei :P To jest jedyny film z serii Halloween który mi się nie podobał xD Jedyny powód dla którego dostał 4 ode mnie, bo uśmiałem się bardziej niż na niejednej komedii... scena jak Busta każe Myersowi wypieprzać z domu... łał... tutaj należy się oscar XD