Bałem się, że oto umknie mi film wybitny, więc (zachęcony pozytywnymi komentarzami) obejrzałem "Pogorzelisko" wczoraj i...ogromne rozczarowanie! Fabuła zbyt oczywista, obrażająca inteligencję widza (przepraszam, jeśli kogoś uraziłem), jedyna sensowna scena to ta z autobusem, ale nie jest to zasługą reżysera. Taka scena po prostu rzeczywiście miała miejsce i wystarczyło ją pokazać... To, co reżyser "dodał" od siebie, czyli cała reszta filmu mocno (!!!) naciągana, obliczona na wywołanie płytkiego wzruszenia. Do mnie to nie trafia.
Film raczej dla kobiet...
w pełni popieram, w ogóle wystarczyło plodzić dzieci w swoim kręgu kulturowym i nie byłoby tylu debilnych problemów i całej tej historii, jasne że jak jedziesz na takie tereny to możesz mieć kłopoty
Cytuję Twój post znajomym, żeby pokazać jak dziwni ludzie są na świecie. Chyba nie skumałeś filmu i odnosze wrażenie, że umknęło Ci to że na "taki tereny" wyjechała tylko jej córka i nie napotkała tam żadnych problemów. Poznała jedynie dramatyczną historię swojej matki która tam żyła.
Co do płodzenia dzieci w swoim kręgu- ręce opadają.
kolego, wiekszość arabskich muzułmanów żeni się i rodzi dzieci w kręgu najbliższych kuzynów, exemplum bracia, siostry cioteczne. Kultura przypisana przez scanarzystę chcrześcijanom to kultura w rzeczywistości arabska/muzułmańska
O matko właśnie udowodniłeś że zrozumiałeś filmu :D rotfl, nie ma to jak przespać połowę filmu a na koniec wystawić 2 :D Może z napisami oglądałeś i były problemy ze zrozumieniem? :D
Uważam, że przewidzenie fabuły w tym filmie nie było tak oczywiste jak piszesz. Nie wmówisz mi, że od razu rozkminiłeś że 1+1=1 Nic na to nie wskazywało i nie było ku temu żadnych przesłanek. Chętnie wdam się z Tobą w rzeczową dyskusję na ten temat.
"Taka scena po prostu rzeczywiście miała miejsce i wystarczyło ją pokazać"- wg mnie tutaj mocno przesadziłeś. To tak jakby np. powiedzieć że dany utwór muzyczny istnieje i wystarczy go tylko zagrać.
Przecie ta scena nie była nagrana z ukrytych kamer i reżyser nie wrzucił sobie to do filmu. Musiał to odtworzyć w odpowiedni sposób zachowując emocje i dramaturgie tej sytuacji.
Trochę dziwnie się czuję tłumacząc komuś takie oczywistości.
1+1=2 może nie, ale to że to oni będą dziećmi gwałciciela było do przewidzenia. Zgadzam się z opinią że film jest naciągany, co nie zmienia faktu, że wstrząsający.
nie rozumiem do końca Twojej wypowiedzi. Skąd naglę "1+1=2 może nie"?
Zgodzę się że możnabyło kapnąć się z czasem, ale nie wiele wcześniej, niż po informacji że urodzi dwójkę dzieci.
Chodzi mi o to, że to że 1+1=2 nie było tak od razu oczywiste :) Że chodzi o 1 osobę, bo to że okażą się dziećmi gwałciciela, można było przywidzieć.
Ustalmy pewne sprawy.
Nie 1+1=2 tylko 1+1=1 i jeśli dobrze Cie zrozumiałem, to ten zwrot nie był od razu czytelny.
Pytanie w którym momencie można wywnioskować, że bliźniaki pochodzą z gwałtu?
Ja uważam, że to wyszło dopiero w okolicach porodu, no ew. można było snuć domysły, gdy była już w zaawansowanej ciąży, czyli prawie pod koniec filmu, czyli mówienie że fabuła jest tak oczywista, że obraża inteligencję widza jest mocno przesadzone.
Uważam tak samo, niemniej jeżeli już przyjąć że faktycznie jest taka prosta ta fabuła to można uznać że faktycznie pochodzenie z gwałtu można było zgadnąć szybko 1+1=1 nie.
"Chodzi mi o to, że to że 1+1=2 nie było tak od razu oczywiste :)"
Za trudny widzę film dla niektórych ludzi.
[SPOILER!] Oczywiście, że było do przewidzenia kto jest bratem i ojcem, co mi się udało po około 1h05 min seansu. Można było tego dkonać, zestawiając pierwszą scenę gdzie golą młodych chłopców, bojowników oroaz scenę gdzie świadek wspominał, że została zgwałcona przez Abu Tareka celem złamania jej po 13 latach w więzieniu po czym można było łatwo wywnioskować, że porwany z sierocińca syn trafił do bojówek + dodając do tego 13 lat, miał około 18-20 lat. W ogóle prosta historia, tylko dobrze opowiadziana, ale przekłamana strasznie bo cechy muzułmanów pokazne w filmie (zabójstwa honorowe, opresyjnośc wobec kobiet) niesłusznie przypisano chrześcijanom.
Krótko z przodu, długo z tyłu i wąsy na przedzie. Nie wiem dlaczego polską młodzież wszechidiocką tak boli ten film.
Także nie wiem za co te wysokie oceny. Film straszliwie nudny i przewidywalny. Spokojnie mógłby zostać skrócony o godzinę. Wolę 10x obejrzeć Oldboya niż kiedykolwiek wrócić do tego słabego Pogorzeliska. Skierowany do kobiet bo to taki nudny dramat obyczajowy, wojny tu tyle co kot napłakał.