wrył mi się w pamięć, do tej pory pamietam piekne obrazy, te ciszę, pustkę, to pragnienie i tęsknotę: krzyk, naiwność dzieciecą, odtrącenie... Potrzebę i tęsknotę. I wspominam to jako cos mocnego, glebokiego, intensywnego. Zdziwilo mnie, ze to juz tyle czasu. Swietny film.