on ma reżyserować takiego gniota jak "zaćmienie"? przy całym szacunku jaki dla niego miałam po "hard candy". masakra. miejmy nadzieję, że facet nie zniszczy sobie przez to talentu, bo nieźle się zapowiadał.
ale wyobraź sobie jaki teraz będzie kolejny film tłajlajta! :D
co prawda przy Hard Candy miał lepszy materiał wyjściowy a nie ten pamiętniczek, no ale.. może coś z tego wyjdzie :]
Myślę, że do tej pory niewiele pokazał, bo jedyny lepszy film to Pułapka. Może tym razem tez nam udowodni, że zapowiada się bardzo dobrze?
Nie no te 30 Dni Mroku też całkiem spoko były, ale żeby zajmować się ekranizacją takiego badziewia jak Zmierzch? Nie mogę. . . Pewnie będzie miał pełno kasy, ale i tak, mógłby się skupić na Nigdziebądź bo to ciekawa historia, mimo że już na wiele sposobów opowiedziana, to być może w filmie kinowym reżyser odkryje w niej coś nowego.